Mody są różne. Moda na określony fason, określony kolor, na dany fason obuwia, na markę, na zdrowe jedzenie, na gotowanie, na szydełkowanie, na muzykę jazzową – jednym słowem na wszystko. Jako makijażystka zajmująca się make-upem każdego dnia dobrze wiem, że i w tej branży co jakiś czas przewija się nowa moda.
Jakiś czas temu w makijażu bardzo modne było „smokey eye” czyli tzw. przydymione oko. Do tej pory ten trend się utrzymuje, jednak w zbliżającym się sezonie najważniejsze będą usta. Usta w mocnym, zdecydowanym kolorze święciły będą tryumfy na wybiegach, imprezach, spotkaniach towarzyskich, w kawiarniach i środkach komunikacji miejskiej. Zwróćcie uwagę na ilość kobiet z mocno pomalowanymi ustami – na pewno będzie duża.
Moda na zaakcentowane usta właśnie się zaczyna. Tego typu makijaży wykonuję przynajmniej kilka dziennie, a towarzyszy mi przy tym jak zawsze moja ulubiona muzyka o najwyższej jakości dźwięku, wydobywająca się z naprawdę przyzwoitej klasy sprzętu audio. Muzyka pozwala mi się zrelaksować, co sprawia, że makijaże wychodzące spod mojej ręki są naprawdę perfekcyjne. Tym razem perfekcyjne są oczywiście usta. Idealnie obrysowane kredką i wypełnione pasującą odcieniem pomadką.